Nad stołem w jadalni powinna znajdować się lampa, która kieruje światło w dół tak, by padało ono bezpośrednio na blat i na potrawach nie było cieni spowodowanych przez osoby siedzące wokół. W ten sposób światło nie będzie też razić nikogo w oczy. Jeśli chodzi o materiał, z jakiego wykonana jest lampa, wybór jest zaskakująco szeroki. Standardem są kryształ, szkło i metal, lakierowany lub wykończony różnymi innymi tworzywami. Furorę w ostatnim czasie robi też beton.

Najczęściej stosowana jest jedna lampa ustawiona w centralnej pozycji, ale modne jest wykorzystywanie grupy lamp, na przykład różniących się wysokością. Sprawdza się to dobrze zwłaszcza przy długich stołach czy w przypadku wysp zintegrowanych z barkiem. Inna kwestia to oprawy lamp. Powinny one być dobierane do stylu i kolorystyki wnętrza. Mogą albo się z nim komponować, albo niczym poduszki na kanapie, stanowić dla wnętrza swoisty kontrast, akcent przyciągający uwagę. W ostatnim czasie szczególnie modne jest stosowanie ciemnych lamp, najlepiej metalowych, które bardzo mocno odcinają się od białych i szarych ścian, a także stanowią doskonały kontrast dla ścian z odsłoniętej cegły.

Łączy się je też bardzo często ze ścianami gładkimi pomalowanymi na bardzo mocno określone kolory. Z kolei lampy miedziane to dodatek do pomieszczeń beżowych oraz ogólnie pastelowych, bardzo białych. Można je łączyć z różem i oranżem. Oświetlenie zazwyczaj powinno być zróżnicowane, więc jeśli oświetlenie jadalni będzie oparte o lampach zawieszonych bezpośrednio nad stołem, powinny otrzymać one jeszcze uzupełnienie w postaci dodatkowych lamp stojących czy kinkietów zawieszonych na ścianach. W innych pomieszczeniach zazwyczaj jest łatwiej o zróżnicowaną kompozycję, ponieważ ich funkcje są bardziej urozmaicone i jest więcej okazji do stosowania światła punktowego.